Rowerem w Emilia Romagnia
WłochyWywiady i Rady

ROWEREM WE WŁOSKIM REGIONIE EMILIA ROMANIA

Włoski region Emilia Romagna konsekwentnie promuje turystykę rowerową. Powstają kolejne trasy rowerowe, dostępne są wypożyczalnie rowerów i miejsca wsparcia kolarzy i rowerzystów. Dobrą okazją do poznania obecnej oferty dla miłośników jednośladów były organizowane we wrześniu targi – Italian Bike Festival – w Misano Adriatico oraz towarzyszące im specjalne wydarzenie, jakim były zawody dla dziennikarzy, pod nazwą European Media Cycling Competition.

Wiele tras w regionie Romagna doprowadzi nas do urokliwych miasteczek
Wiele tras w regionie Romagna doprowadzi nas do urokliwych miasteczek

Wschodnia część regionu Emilia Romagna to raj dla niedzielnych rowerzystów, jak i zapalonych kolarzy. W tej, ciągnącej się wzdłuż Adriatyku krainie Romagna jest wytyczonych 16 tras rowerowych różniących się długością, trudnością i nawierzchnią.

(inny tekst o szybkich samochodach i wyśmienitym jedzeniu w regionie Emilia Romania znajdziecie tutaj)

Wśród tras łatwych warto wymienić tą, która znajduje się w rejonie Ferrary i prowadzi doliną Comacchio w parku delty rzeki Pad. Podczas przejazdu mamy gwarancję obserwowania dzikich ptaków, a jeśli mamy szczęście to trafimy tam też na stada różowych flamingów. Sama wioska Comacchio jest znana we Włoszech z potraw z węgorzy, a okres na przełomie września i października to festiwal dań z tej ryby. Trasa ma długość 18,9km i przewyższenie tylko 5m (oznakowana jest jako 8) i jest polecana dla posiadaczy rowerów MTB.

Niektóre z tras poprowadzone są na granicy Emilii Romanii i Toskanii
Niektóre z tras poprowadzone są na granicy Emilii Romanii i Toskanii

Trasa Lugo też należy do łatwych, choć jest dłuższa (38,7km), a jej przewyższenie to 28m.Trasa prowadzi między Lugo, Bagnacavallo i rzeką Lamone. Motywem przewodnim tej trasy są doznania kulinarne. Po drodze odwiedzimy kilka winnic i natrafimy na miejsca, które słyną z przyrządzania wszelakich typów makaronów, jak lasagna, tortellini i tagiatelle. Ta trasa (16) jest rekomendowana dla rowerów szosowych i gravelowych.

W rejonie Romagna wytyczone 3 trasy średniotrudne. Przedstawiciele regionu uważają się, że trasa nr 14 pozwala odwiedzić „najpiękniejsze wioski Włoch”, jak Faenza i Brisighella. Ta druga to dobrze zachowane średniowieczne mury, forteca, wieża zegarowa i romański kościół. Niedaleko znajduje się też mała jaskinia. Trasa jest idealna dla rowerów szosowych, ma 43,3km i 632m przewyższenia.

We Włoszech zadbano o właściwe oznakowanie dla rowerzystów
We Włoszech zadbano o właściwe oznakowanie dla rowerzystów

Do najtrudniejszych tras w regionie zalicza się trasę poprowadzoną w Parku Narodowym Lasów Casentino (trasa 11). Mając rower MTB lub gravelowy musimy zmierzyć się z 80km i przewyższeniem aż 2256m na granicy Emilii Romagny i Toskanii. Po drodze będzie mieć gwarantowane spektakularne widoki i możliwość kąpieli w dwóch mijanych wodospadach.

Inną trudną trasą jest trasa oznaczona numerem 12, która jest sugerowana dla kolarzy szosowych. Jest to stosunkowo krótka trasa (35km), lecz wyzwaniem są podjazdy. Po 8miu kilometrach od minięcia wioski Sogliano al Rubicone, w której produkuje się ser „Fossa”, zaczyna się ostry podjazd. To 3 kilometry – nazywane przez lokalnych pasjonatów kolarstwa „Cruel Tiffi” – gdzie średnie nachylenie to 5,8%, które miejscami zwiększa się do 16%. To nie koniec wzniesień, bo za niedługo przyjdzie nam się zmierzyć z tzw. Barbotto Climb; 5,5 km podjazdu z nachyleniem 6,9%.

Szczególne miejsce w katalogu tras rowerowych zajmuje trasa „Via Romagna”. Ta trasa to aż 463 km jazdy po drugorzędnych, utwardzonych drogach o małym natężeniu ruchu oraz po bezdrożach. „Via Romagna” może się zaliczać do najciekawszych tras rowerowych, poprowadzonych między morzem a wzgórzami, w Europie. Jest to trasa łącząca prowincje Ferrara, Rawenna, Forlì-Cesena i Rimini. Przebiega przez około 30 gmin, 20 historycznych wiosek i twierdz oraz prowadzi koło ponad 100 przyjaznych rowerzystom obiektów, pensjonatów i gospodarstw agroturystycznych oraz mija sklepy rowerowe z pomocą techniczną. Jej najbardziej wysuniętym na północ punktem, a także idealnym miejscem startu jest wspomniane wyżej Comacchio, z ciekawym początkowym odcinkiem terenowym w delcie Padu. Trasa następnie kieruje się w głąb lądu, przez „dolną Romagnę”, do łagodnie pofałdowanych wzgórz w pobliżu Faenzy, następnie w okolice Forli i Ceseny, przecinając Park Leśny Casentino, po czym skręca na południe w kierunku dolin Marecchia i Conca, w pobliżu Rimini, a kończy się w San Giovanni w Marignano, blisko granicy z regionem Marche. „Via Romagna” łączy główne nadmorskie miasta: Rawennę, Cervia, Cesenatico, Rimini, Riccione i Cattolica. Trasa, która została już wytyczona oczekuje na oznakowanie. Znaki „Via Romagna” pojawią się w 1500 miejscach. Będzie też ustawionych 50 tablic. (więcej informacji na www.romagnabike.com)

Rowerem w Emilia Romagnia
Rowerem w Emilia Romagnia

Oczywiście nie ma konieczności korzystania z oznakowanych i opisanych tras. Podczas targów Italian Bike Festival uczestnikom zaproponowano autorską trasę, która liczyła 58km (przewyższenie 600m) i prowadziła przez urokliwe wioski i miasteczka San Clemente, Morciano, Saludecio i Mondaino. Po drodze można było zjeść dobry lunch i spróbować wina w winnicy Ottaviani.

Inna trasą, idealną dla „niedzielnych rowerzystów” lub rodzin z dziećmi, jest trasa rozpoczynającą się w Misano Adriatico, prowadząca na południe, wzdłuż wybrzeża, aż do obszaru chronionego Grabicce. Po drodze warto odbić w głąb lądu i pojechać choć kilka kilometrów wzdłuż rzeki Conte.

Jedno ze stoisk rowerowych na Italian Bike Festival
Jedno ze stoisk rowerowych na Italian Bike Festival

Italian Bike Festival był okazją dla przeprowadzenia kolarskich zawodów dla dziennikarzy. Niemal 50 przedstawicieli międzynarodowych mediów – dziennikarzy, blogerów, influencerów i YouTuberów – specjalizujących się w kolarstwie spotkało się na starcie „Gran Fondo La Gialla”, który był poprowadzony trasą 100km, z przewyższeniem 1,6km.

Postój można zaplanować w jednej z winnic, gdzie zwykle oferowane są posiłki
Postój można zaplanować w jednej z winnic, gdzie zwykle oferowane są posiłki

Frederik Böna z niemieckiego magazynu „RennRad” zdobył 1sze miejsce w kategorii mężczyzn, wyprzedzając rodaka Timo Schoch’a, który jest niezależnym dziennikarzem. Trzecie miejsce przypadło dla Nicolasa Raybauda, ​​francuskiego blogera i influencera. Wśród kobiet pierwsze miejsce zajęła Włoszka Giulia De Maio, dziennikarka „TuttoBiciWeb”. Drugie miejsce przyznano Johannie Warren ze Szwecji, a trzecie słowence Polony Stradt, reprezentującej magazyn rowerowy „Polet”.

Italian Bike Festival i European Media Cycling Competition powróci dopiero za rok, lecz trasy rowerowe regionu Eilia Romagna dostępne są przez 365 dni w roku.

Te wpisy mogą Ci się spodobać: